wrz 30 2003

Przepraszam za moją skleroze...


Komentarze: 3

Kocham Cię jak rybka swój malutki staw,

Potrzebuję Cię jak wędrownik wody

wśród bezmiaru pustyń,

Jesteś mi florą i fauną,

Niebem i ziemią,

Wszystko czego pragnę mieści się

W Twoim delikatnym ciele,

Oddalając się odbierasz mi do ust

Pokarm życia,

Zaś będąc obok karmisz mnie swym uczuciem,

Z perspektywy naszych uczuć

wszystko wydaję się piękne
I piękne pozostanie już na zawsze.

 

fuck_me : :
30 września 2003, 21:36
talenta pomine bo kłucić się nie lubie... też Cię kocham... musiałam jakoś wynagrodzić Ci to o czym zapomniałam:*
30 września 2003, 21:34
talenta pomine bo kłucić się nie lubie... też Cię kocham... musiałam jakoś wynagrodzić Ci to o czym zapomniałam:*
30 września 2003, 21:27
A ja potrzebuje Ciebie jak pies wody żeby przeżyć...Kocham Cię ...i... wybaczam Ci Twoją skleroze.....Kochanie Ty to masz talenta :*

Dodaj komentarz