night, romantic night...
Komentarze: 2
ledwo położyłam się spać odezwał się telefon... wiedziałam, że to Ty... myślałam, że może na necie Cie zastane.. no ale cóż trudno... znów pełnia księżyca... taka piękna a dla mnie zabójcza... znów nie będe potrafiła zasnąć... księżyc świecił wprost na mnie... musiałam zasłonić zaluzje... wezme psa, będę myśleć o Tobei to jakoś przetrwam tą noc... Kocham Cię... i nie bądź zazdrosny:)
Dodaj komentarz